KRÓLESTWO ZWIERZĄT

Animal Kingdom

Reżyseria: David Michôd

Australia/112'

Występują: Ben Mendelsohn, Joel Edgerton, Guy Pearce, Jacki Weaver

Premiera: 10 grudnia 2010

W Świecie Drapieżców – recenzja filmu: Mało jest filmów, które ocierają się o geniusz. Tak było też, moim zdaniem, z „American Beauty”, w którym każde ujęcie kamery to klejnot, małe arcydzieło. Podobne wrażenie miałem oglądając, nagrodzony główną nagrodą tegorocznego festiwalu w Sundance, obraz Davida Michoda „Animal Kingdom” („Królestwo Zwierząt”). Muszę przyznać, że dzieło australijskiego reżysera wessało się w mój mózg jak obcy, ósmy pasażer Nostromo. Głównym bohaterem filmu jest nastolatek Joshua, którego matka umiera z powodu przedawkowania heroiny. Pierwszy raz widzimy go w tanim, wynajętym pokoju, przy jej zwłokach, zagubionego, nie wiedzącego co robić dalej, jak się zachować. Wiele lat wcześniej matka zerwała kontakt z resztą rodziny i teraz Joshua, po długim czasie, dzwoni do swojej babci, aby ta pomogła mu zająć się pogrzebem. Babcia to, na pierwszy rzut oka, sympatyczna starsza pani, serdeczna i ciepła i, trochę „młodzieżówka”, na czasie z ciuchami i popularnym slangiem- jednym słowem babcia o jakiej marzy każdy wnuczek. Troskliwie zajmuje się chłopcem i zabiera go do swojego domu…